RODOWODOWY = RASOWY!

Tisane

Siema.
Mam taki apel jeden, bardzo wazny.
Słuchajcie, jeśli pies nie ma rodowodu, to nie jest rasowy, tylko podobny do jakiejś rasy, skundlony! Nie rozumiem ludzi, którzy wydają np. 500zł na beagla bez rodowodu, skoro można dopłacić jeszcze 250 i mieć psa z rodowodem, którego znamy korzenie, wiemy, że nie będzie chorował na żadne choroby genetyczne. Człowiek, który upycha nam za 500 zł jakiegoś "rasowego" psa, twierdząc, że piesek nie ma rodowodu, bo jest "piąty z miotu" jest pseudohodowcą! Teraz nie ma czegoś takiego, jak piąty z miotu = nierodowodowy! A co - kobieta urodzi pięcioraczki, ale piąte nie jest już homo sapiens, tylko, np. małpą? Uwierzcie mi, piesek bez rodowodu, tylko podobny do jakiejś rasy, jest nie wart więcej niż 50zł. Kto to pseudohodowca? Człowiek, który tylko i wyłacznie zarabia na szczeniakach, kupuje powiedzmy parkę za 2 zł na targu, kundelka, który podobny jest do jakiejśc rasy i sprzedaje szczeniaki po 400 czasem nawet 700zł za sztuke. Suczki w takich "hodowlach" mają szczenięta co cieczkę! Niemało było takich historii, że suczki w takich pseudohowlach zdychały z wycieńczenia po 5 latach! W dodatku takie szczeniaki nie sa socjalizowane, niektóre sprzedawane po ukończeniu czterech tygodni, a przeciez każdy wie, ze do 8 tygodnia piesek powinien byc przy matce i swoim rodzeństwie. Jak chcecie miec pieska, to albo weździe kundelka ze schroniska lub z ulicy, albo wydajcie już troche kasy na ten rodowód, chociażby po to, by wasz pies nie chorował na genetyczne choroby, nie był agresywny (nie socjalizowane psy bywają strachliwe, agresywne, wrogie wobec nieznajomych ludzi i psów). No itez po to, by tych pseudochodowóc w naszym kraju było coraz mniej.

pamiętajcie! Nie ma czegoś takiego jak rasowy bez rodowodu.

pewnie większość z was tego nie zrozumie, ale nie mam zamiaru wam tego tłumaczyc drugi raz. Poczytajcie sobie troche o FCI i zapraszam na strone [link widoczny dla zalogowanych]